| Źródło: Fot. Witek Kozaczkiewicz, Wikimedia
Knurów. Zakołysało domami
Wstrząs górotworu, do którego doszło w środę pomiędzy 18.00 a 19.00 w szczygłowickiej części kopalni Knurów-Szczygłowice był odczuwalny na znacznych obszarach powiatów gliwickiego i rybnickiego. Drgnienie ziemskiej skorupy odnotowała m.in. aparatura Obserwatorium Geofizycznego Polskiej Akademii Nauk w Raciborzu. Lecz po to ona jest.
Znacznie gorzej, że tąpnięcie mocno zakołysało domami mieszkańców Szczygłowic i innych okolicznych miejscowości. W niektórych budynkach pojawiły się pęknięcia ścian. Szacowanie szkód dopiero nastąpi, ale mieszkańcy już twierdzą, że czegoś takiego jeszcze nie zaznali. Ludzie mówią o strachu, który zaglądał im w oczy przez około 2 sekundy. Tyle bowiem trwało to lokalne trzęsienie ziemi.
Najważniejsze jest to, że żaden z górników nie ucierpiał.
Na obszarze, gdzie fedruje kopalnia Knurów-Szczygłowice w ubiegłym roku doszło do serii podziemnych wstrząsów. Kierownictwo kopalni tłumaczyło wówczas, że działo się tak ze względu na specyfikę wydobywanego złoża. Podczas prac wydobywczych dochodzi do uwolnienia znacznych sił energii. Stąd silne tąpnięcia.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj