| Źródło: Fot. Wikimedia
Artykuł wywołał emocje
„Polska Grupa Górnicza chce na początku 2017 r. przekazać do Spółki Restrukturyzacji Kopalń, zatrudniające w sumie 4,6 tys. pracowników zakłady „Sośnica” w Gliwicach i „Halemba-Wirek” w Rudzie Śląskiej” – przeczytać można w środowym wydaniu „DGP.
Na obu kopalniach zawrzało. Od rana do kopalnianych związków zawodowych przychodzą i telefonują zaskoczeni górnicy.
- Górnicy są zdezorientowani. Informacja szybko się rozeszła. Jedni już chcą strajkować, inni okupować, kolejni jechać do Warszawy. Ktoś bawił się zapałkami i podpalił nastroje. To ohydna prowokacja - mówi Zdzisław Bredlak z WZZ „Sierpień 80” w KWK „Sośnica”. - Przecież nasza kopalnia jest w trakcie realizacji założeń Programu Naprawczego, a skutki tego znane będą dopiero w przyszłym roku. Wszystko wskazuje, że realizacja przebiega pomyślnie, a kopalnia będzie jedną z lepszych po uruchomieniu dwóch już uzbrojonych ścian – zaznacza.
Związkowcy dementują doniesienia medialne. Upatrują w nich próbę wywołania niepokojów społecznych i to w czasie, gdy Komisja Europejska decyduje o legalności (bądź nie) pomocy publicznej dla polskiego górnictwa.
Przedstawiciele górników przekonują, że artykuł, który ukazał się w „DGP” nie ma pokrycia w dokumentach zarządu Polskiej Grupy Górniczej, ani Ministerstwa Energii.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj