Jest u nas w Gliwicach, dosłownie za progiem , wspaniała dziewczyna, kobieta wielu talentów, tryskająca energią, piękna, zdolna i ambitna. Malarka, graficzka, dekoratorka, miłośniczka koni i dobrej, domowej kuchni. Właścicielka „Bistro za Progiem” miejsca, które w nowej odsłonie niebawem otworzy swoje podwoje w samym centrum Gliwic. O tym miejscu przeczytacie już niedługo, tymczasem zapytałam Anię o rzeczy dla niej ważne, o to co ją inspiruje, napędza do działania i jakie ma jeszcze marzenia osoba, którą natura tak hojnie obdarzyła…