Wycieczka do Katowic

Zanim wybierzecie się na przejażdżkę po Katowicach, zarejestrujcie się poprzez internet w systemie citibike.pl. Trwa to dosłownie minutę. Rejestrować się można również w terminalach stacji rowerowych, ale jest to nieco bardziej czasochłonna zabawa.



Katowice na ten długi majowy weekend uruchomiły sieć 10 stacji, gdzie można wypożyczyć miejski rower. System jest supernowoczesny, występuje w niektórych miastach Europy Zachodniej. Od kilku lat ta sama firma i to samo rozwiązanie obecne jest w Warszawie. Tam ma inną nazwę handlową - Veturillo. Mniejsza o to, bo cała reszta działa tak samo jak w Katowicach. Wiele razy korzystaliśmy z warszawskiego roweru miejskiego i polecamy każdemu.



Katowice więc mają rozwiązanie, które przypadnie do gustu każdemu rowerzyście. Dlatego właśnie, jeśli tylko nie zaplanowaliście niczego innego - polecamy wam Katowice.

Stacje rowerowe rozmieszczone są w takiej odległości od siebie, aby można było dotrzeć do kolejnej z nich w czasie krótszym niż 15 min. Wówczas nie jest pobierana opłata dodatkowa. Ale nawet jeśli chcemy na dłużej wypożyczyć jeden i ten sam rower, nie jest to kosztowne przedsięwzięcie. Za pierwszą godzinę zapłacimy ledwie 1 zł.



Opłaty za kolejne godziny też nie są wygórowane. Ideą roweru miejskiego jest popularyzacja tej formy spędzania wolnego czasu. I propagowanie jazdy na rowerze jako alternatywnego środka przemieszczania się po mieście.



W Katowicach stacje roweru miejskiego znajdują się m.in. w Rynku, nieopodal Spodka, w Dolinie Trzech Stawów, obok Wieży Spadochronowej w Parku Kościuszki i nieopodal pomnika marszałka Piłsudskiego. Dokładna lokalizacja stacji podana jest w internecie.

Zażywając frajdy, jaką jest jazda na rowerze, przy okazji możemy zwiedzić to miasto.