Przerażająco piękna
Shoshana Studios – dziwny byt z Katowic, przez niektórych podejrzewany nawet o nieistnienie - zaliczył pierwszy poważny sukces. chodzi o współpracę przy debiutanckim albumie “Twenty Hidden Bodies” katowickiego zespołu You Know What band.
Ekipa Shoshana Studios nie tylko wpółpracowała z zespołem przy realizacji dźwięku, ale przede wszystkim odpowiadała za wartwę wizualną. 21 kwietnia w poznańskej galerii Arsenał miał miejsce wernisaż wystawy najlepszych okładek 2015 roku. Wśród wystawionych prac znalazła się też okładka debiutu You Know What band.
Rozmawiamy z Shoshana Studios:
Dlaczego tak mocno próbujecie zachować anonimowość? Przecież dziś każdy chce przypisać sobie jak najwięcej sukcesów i stać się celebrytą?
No właśnie..., wszystko stoi na głowie i zamiast rzemiosła i sztuki wszędzie pełno jest chwilowych sukcesów i ludzi znanych z tego, że są znani. My chcemy tworzyć ciekawe rzeczy, a nie brylować na bankietach. Poza tym nastawiamy się na pracę, która ma wspomagać ciekawe projekty naszymi umiejętnościami. Ktoś ma wizję, ale potrafi zrealizować ją w jednej dziedzinie i potrzebuje wsparcia z innych dziedzin. "Twenty Hidden Bodies” to nie jest nasz pomysł tylko Milana Rabij z You Know What band. Domyślamy się, że jest więcej takich ludzi i takich pomysłów, a my, jeśli do nas trafią, sprobujemy pomóc je zrealizować. Dlatego chcemy działać pod marką Shoshana Studios a nie pod listą nazwisk.
Markę też łatwiej sprzedać.
Z jednej strony tak, ale są też trudności z tym związane. Ludzie wolą wiedzieć, że to pan Karol odpowiada za mix czy mastering, a pani Jadzia za okładkę.
No i nie macie adresu!
Jeszcze nie mamy adresu! Szukamy swojego miejsca, ale to co robimy, to ma być sztuka, a nie działalność komercyjna. Komercyjną robotę wykonujemy pod nazwiskami i nazwami naszych firm. Shoshana Studios to ma być marka, jak to ładnie nazwałeś. Oczywiście każdy z nas wystawia rachunki, więc wszystko jest legalne i klarowne. Shoshana to tylko szyld dla pewnego rodzaju działań, którym może się posługiwać nasza ekipa. Żeby było miejsce, ktoś musiałby nas wspomagać. Niektórzy z nas należą do stowarzyszenia zajmującego się kulturą, ale prawda jest taka, że Katowice Kreatywne Miasto Muzyki UNESCO to na razie jedynie piękne hasło bez pomysłu, a władze raczej nam nie pomogą. Pewnie jednak wcześniej czy później coś się uda.
Jak tworzy się jedną z najlepszych okładek płytowych roku?
Nie zakłada się, że tworzy się jedną z najlepszych okładek. Najważniejsza jest wizja zespołu. Najpierw więc trzeba dużo rozmawiać! You Know What band stworzyło instrumentalny album koncepcyjny. To jest wielowątkowa opowieść obudowana multimediami i tekstem, więc okładka powstawała na końcu. Najpierw był tekst. Milan opowiedział nam, jakie wątki go interesują. Znaliśmy muzykę. Powstało z 5 wersji w formie szkiców, ale nawet ich nie pamiętam. Zespołowi się nie podobały. Ustaliliśmy, że dopóki nie będzie 100-procentowej pewności - będziemy szukać dalej. Kryteria były proste: czy widząc tę okładkę i nie znając zespołu, bo przecież You Know What band to debiutant, sięgnę po płytę?
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj