Bezrobocia w Polsce praktycznie już nie ma, więc urzędy pracy powinny zostać zlikwidowane. Kosztują państwo ok. 4 mld zł i właściwie nie mają nic do roboty uważa Marek Jakubiak wiceszef klubu Kukiz`15. Główny Urząd Statystyczny podaje, że stopa bezrobocia wynosiła pod koniec ubiegłego roku 8,2 %.
Powiatowe Urzędy Pracy do likwidacji?
Poseł uważa, że ,,urzędy pracy, to jest taki trochę szalony pomysł. Są to urzędy, które kreują pracę poprzez zatrudnianie urzędników". "Jako pracodawca wiem, że rzadko korzystam z ich usług, bo wiem, że one nie przystają do powierzonej im roli" - powiedział Jakubiak.
Jednak zdaniem Beaty Szydło urzędy pracy teraz muszą się skoncentrować na tym, żeby wyrównywać szanse na zatrudnienie w poszczególnych regionach. Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska będzie musiała zaktywizować te tereny, gdzie teraz jest najwyższe bezrobocie.
Jakubiak chciałby, żeby urzędy pracy zostały tam, gdzie jest z nich jakiś pożytek. Niektóre z ich obowiązków mogłyby przejąć Miejskie Ośrodki Pomocy Społecznej. Przekonywał, że "urzędy pracy w każdym powiecie są tylko niepotrzebnym elementem życia politycznego, bo tam pracują tysiące osób, które nas obywateli kosztują".
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj